środa, 26 marca 2014
Plastikowa siatka – osłona przed robalami w czasie letnim i opadami z drzew.
Nie cierpię, jak parszywe komary wkradają się do pokoju wieczorem, kiedy siedzę przy uchylonym oknie oglądając film. Drapanie, powolne gojenie i smarowanie jakimiś cuchnącymi maściami wpieniło mnie któregoś razu tak bardzo, że zamówiłam moskitierę. Co prawda mam na razie jedną, ale przekładam ją raz na okno w pokoju, innym razem na to w salonie, itp. Siateczka ma drobne dziurki i nie wpuszcza żadnych insektów – a wietrzyć mogę do oporu! Przespane noce zawdzięczam: Ventana Stolarka
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz